Udane przygotowania do Le Mans dla zespołu Inter Europol Competition

Inter Europol Competition / © Inter Europol Competition

Po wielu miesiącach planowania i przygotowań zespół Inter Europol Competition udanie zakończył przygotowania do 24-godzinnego wyścigu Le Mans, który w przyszły weekend odbędzie się po raz dziewięćdziesiąty.

W niedzielę dwa prototypy Oreca wzięły udział w dwóch czterogodzinnych sesjach testowych. Zespół miał okazję sprawdzić wyniki wcześniejszych prac projektowych i testów w symulatorze. Udało się pokonać wiele okrążeń, a po obu stronach garażu panują optymistyczne nastroje i nadzieje na udany weekend.

Załoga w prototypie oznaczonym numerem #34 poranną sesję zakończyła na czwartej pozycji z wynikiem 3:34.252, natomiast popołudniowe jazdy zakończyły się okrążeniem w postaci 3:35.373.

„Na razie idzie nam całkiem dobrze. Podczas niedzieli zrobiliśmy spory postęp. Zobaczymy, jak wypadnie porównanie z kolegami z zespołu i z rywalami, ale czujemy się dobrze. Samochód jest stabilny i dobrze zbalansowany. Dobrze, że udało nam się spędzić dużo czasu na torze i dobrze go poznać” – powiedział Jakub Śmiechowski.

„Wyjechaliśmy rano na tor z dobrym pakietem, a potem przez cały dzień udoskonalaliśmy samochód” – wyjaśnił Alex Brundle. „Szczególnie w Le Mans jest to bardzo ważne, a co niezwykle istotne, rozumiemy, dlaczego tak jest. Najważniejsze teraz to zapewnić dobre osiągi w miarę, jak tor będzie ewoluował, ale do tej pory idzie nam zupełnie dobrze.”

Esteban Gutierrez, dodał: “To był udany dzień, a teraz ważne jest, aby kontynuować w podobny sposób w sesjach treningowych i kwalifikacyjnych. Tempo jest dobre. Dzień testowy spędziliśmy na poznawaniu samochodu, a zwłaszcza nowego dla mnie toru. Oczywiście nawierzchnia będzie ewoluować. Musimy brać to pod uwagę, pracując nad balansem samochodu. Ogólnie było dobrze!”

Drugi skład niedzielny test rozpoczął od czasu 3:35.238, a podczas popołudniowych przygotowań poprawił się na 3:34.281 mimo problemów ze skrzynią biegów.

„To dla mnie nowy tor. Wspaniale było poznać go i stopniowo przyzwyczajać się do ruchu na torze, a także do nierówności nawierzchni, ale już podczas drugiego przejazdu czułem się komfortowo i szybko złapałem dobry rytm” – przyznał Pietro Fittipaldi.

„Po południu straciliśmy trochę czasu przez skrzynię biegów, ale i tak tempo było dobre. Oczywiście, czeka nas jeszcze trochę pracy, ale już do tej pory dużo zrobiliśmy i czekamy na kolejne dni na torze w Le Mans.”

„Jeździłem tutaj wieloma samochodami, ale niezmiernie rzadko zdarzało się, aby samochód od razu spisywał się tak dobrze” – podkreślił David Heinemeier Hanson.

„W porze lunchu zmieniliśmy przełożenia skrzyni biegów, a potem zajęło mi parę chwil, aby znaleźć nowe punkty hamowania, ale ogólne zrobiliśmy spory postęp w kwestii ustawienia samochodu.”

„Świetnie, że udało mi się pokonać trzy okrążenia, na których mogłem naprawdę cisnąć na dobrych oponach i osiągnąć wynik na poziomie 3:36. Dla mnie ustawienie było naprawdę dobre. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie.”

Fabio Scherer, podsumował: „Dużo się nauczyliśmy. Uczyniliśmy sporo kroków naprzód, a później być może mały kroczek do tyłu. Musimy kilka rzeczy przeanalizować, ale ważne, że jesteśmy blisko czołówki. Musimy rozwiązać niewielkie problemy. To powinno zapewnić nam jeszcze lepsze tempo.”

Image: © Inter Europol Competition