Valtteri Bottas: Pole position było naprawdę blisko

Valtteri Bottas - Mercedes AMG Petronas F1 Team / © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images

Valtteri Bottas przyznał, że gdyby nie mały problem w dziesiątym zakręcie, mógłby wywalczyć pierwsze pole startowe do wyścigu o GP Hiszpanii.

Fin jak na razie jest w cieniu Lewisa Hamiltona, lecz w kwalifikacjach wciąż jest groźnym rywalem. Tak też wskazywały dwa pierwsze segmenty sobotniej sesji na torze Barcelona-Catalunya, w których był szybszy od swojego zespołowego kolegi.

W trzeciej części nie było już jednak tak kolorowo. Valtteri Bottas przegrał w niej nie tylko z Hamiltonem, ale też z Maxem Verstappenem. Jak jednak przyznał, wszystko przez kłopoty w zakręcie dziesiątym, w którym stracił cenne części sekundy.

„Pole position było naprawdę blisko” – stwierdził Valtteri Bottas.

„Niestety w zakręcie numer dziesięć straciłem około 0.1 sekundy, co przełożyło się na utratę pierwszego pola startowego. Mniej więcej w połowie łuku musiałem nieco walczyć ze swoim samochodem.”

Kierowca Mercedesa wciąż jednak wierzy, że podczas wyścigu o GP Hiszpanii będzie mógł walczyć o zwycięstwo. Jak sam podkreślił, w tempie wyścigowym nie powinien tracić do Maxa Verstappena. Jednocześnie zwrócił uwagę, że możliwe są różne rozwiązania strategiczne.

„Myślę, że na długich przejazdach powinniśmy być bardzo blisko Red Bulla. W zasadzie przywykliśmy do tego. Zobaczymy też, jak będzie wyglądać walka na pit stopach. Niektórzy z pewnością będą kombinować ze strategią dwóch zjazdów na wymianę opon” – podsumował.

Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images