Vasseur o stracie do Red Bulla: To kwestia kilku ustawień

Charles Leclerc - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Zdaniem Frederica Vasseura, szefa Ferrari, strata Ferrari do Red Bulla podczas weekendu w Bahrajnie nie wynikała z konstrukcji tegorocznego bolidu Scuderii, a z wybranych przez zespół ustawień.

W niedzielę Red Bull w przekonującym stylu odniósł podwójne zwycięstwo, natomiast Ferrari dowiozło do mety tylko jeden samochód – Carlos Sainz był czwarty, a Charles Leclerc nie ukończył wyścigu z powodu awarii.

W momencie wycofania się z wyścigu Monakijczyk jechał na trzeciej pozycji, która była niezagrożona, ale jego strata do prowadzącego Maxa Verstappena wynosiła ponad dwadzieścia sekund.

Szef Ferrari uważa jednak, że różnica w tempie nie jest spowodowana konstrukcją bolidu i łatwo będzie zniwelować ją na tyle, by móc powalczyć z Red Bullem.

„To kwestia ustawień, kilka zmian w samochodzie i będziemy mogli dotrzymać tempa Red Bullowi. Jestem co do tego całkowicie przekonany” – powiedział Vasseur. „To nie jest wina koncepcji bolidu. Nie musimy się o to martwić.”

W czasie zimowej przerwy międzysezonowej stajnia z Maranello miała skupić się na poprawie niezawodności, ponieważ awarie były zmartwieniem Ferrari przez sporą część kampanii 2022. Testy w Bahrajnie przebiegły bezproblemowo, a defekt Leclerca podczas niedzielnej rywalizacji był dla Scuderii zaskoczeniem. Vasseur zapewnia jednak, że nie wpłynie to negatywnie na zespół.

„Nigdy nie jest dobrze zaczynać od DNF-u i z pewnością wolałbym, żeby oba auta dojechały do mety. Chcę być jednak konsekwentny i pozostać dalej na swoim stanowisku: powiedziałem zespołowi przed testami w Bahrajnie dwa tygodnie temu, że mistrzostwa nie zakończą się dla nas na pierwszym wyścigu.”

„Ten wynik w żadnym wypadku nie ma znaczenia. Zespół doświadczał już wielu podobnych sytuacji w przeszłości. Najważniejsze jest teraz, aby mieć jasny obraz sytuacji, w której ponieśliśmy porażkę. Musimy teraz to odpowiednio przeanalizować i stanowczo zareagować” – zakończył Francuz.

Image: © Scuderia Ferrari