Vasseur uznaje pogłoski o dużych zyskach mocy silników Ferrari za żarty

Nowy szef zespołu Ferrari, Frederic Vasseur, zdementował krążące w mediach pogłoski, jakoby inżynierowie z Maranello opracowali pakiet pozwalający na wydobycie z jednostki napędowej dodatkowe 30 koni mechanicznych.
Pomimo zamrożenia rozwoju jednostek napędowych już w zeszłym roku, stajnie nadal mogą pracować nad poprawianiem ich niezawodności. Lepsza wytrzymałość silników pozwala nieraz wydobyć z niej dodatkową moc, która wcześniej groziłaby awariami. Zmiany takie mogą być wprowadzone po zatwierdzeniu przez FIA.
Ferrari po latach problemów z wydajnością swoich jednostek napędowych w sezonach 2020-2021 dostrzegało, z uwagi na zmienione regulacje w sezonie 2022, okazję na nowy start. W pierwszych wyścigach silnik włoskiej stajni faktycznie okazał się, pod względem osiągów, przodować, jednak szybko pojawiły się problemy z niezawodnością. Awarie w Hiszpanii i Azerbejdżanie, które pozbawiły Leclerca potencjalnych zwycięstw, zmusiły Ferrari do ograniczenia osiągów w zamian za bezawaryjność.
Doniesienia włoskich mediów wskazywały, że zwiększenie niezawodności w jednostkach napędowych stajni z Maranello pozwoliło im wydobyć dodatkowe 30 koni mechanicznych mocy, co na tle rywali miało stanowić ogromny zysk.
W swoim pierwszym medialnym wystąpieniu Fred Vasseur zaznaczył jednak, że krążące informacje są jedynie plotkami bez żadnego pokrycia w rzeczywistości.
„Jeśli chodzi o silnik, nie wiem, skąd te liczby pochodzą, ale to tylko jakiś żart” – zaznaczył szef Ferrari.
Vasseur nie zaprzeczył jednak całkowicie tezie, jakoby Scuderia poczyniła postępy w kwestii jednostki napędowej.
„Zrobiliśmy pewne kroki [w sprawie jednostki napędowej], ale chodzi tylko o niezawodność. Myślę, że osiągi w zeszłym roku wcale nie były problemem, ale problemem była niezawodność, a pierwszym celem jest naprawienie tego.”
„Jak dotąd wygląda to dobrze, ale rzeczywistość na torze zawsze jest inna.”
„Myślę, że kilka problemów, z powodu których cierpiał zespół, i dotyczy to nie tylko Ferrari, pochodzi również z podskakiwania i wibracji. Każdy będzie miał znacznie lepszy obraz już w Bahrajnie” – podsumował Vasseur.
- Image: © Scuderia Ferrari