Verstappen: Byłbym szybszy od Hamiltona w jego samochodzie

Max Verstappen jest przekonany o swojej doskonałej formie i wierzy, że gdyby zasiadł za kierownicą takiego samego bolidu jak Lewis Hamilton, mógłby być nawet o dwie dziesiąte szybszy od Brytyjczyka.

W tym roku zespół Red Bull Racing zapewnił swoim kierowcom bardzo dobry samochód, który może konkurować z Mercedesami. Obecnie w klasyfikacji kierowców na pierwszej pozycji utrzymuje się Max Verstappen, natomiast wśród konstruktorów lideruje właśnie ekipa z Milton Keynes.

W Azerbejdżanie niewiele brakowało, aby Holender powiększył swoją przewagę nad rywalem, jednak nieszczęśliwe zrządzenie losu w postaci zniszczonej opony Pirelli w jego bolidzie sprawiło, że prowadzenie w mistrzostwach niemal stracił. Ostatecznie Hamilton również popełnił błąd, który go sporo kosztował i obaj zachowali swoje pozycje w klasyfikacjach generalnych.

Nie tylko w poprzednim wyścigu pojawiły się błędy w obozie Mercedesa, ponieważ również w Monako ekipa z Brackley zmagała się ze swoim W12. Hamilton był skory nawet powiedzieć, że obecnie to Red Bull dysponuje lepszym samochodem.

Verstappen jednak jest skłonny wierzyć, że przewaga Red Bulla nie wynika wyłącznie z samochodu.

„Myślę, że na jego miejscu, gdybym siedział w jego samochodzie, pojechałbym o dwie dziesiąte szybciej” - przyznał pewny siebie Holender.

• Przeczytaj też: Lewis Hamilton: To dość upokarzające doświadczenie

Co więcej, Verstappen nie jest przekonany, że błąd Hamiltona w Baku, kiedy nieumyślnie aktywował tryb balansu hamulców podczas restartu, co zmusiło go do wyjazdu poza tor, był wynikiem rosnącej presji na Brytyjczyku.

„Wszyscy robią co w ich mocy, prawda?” - stwierdził kierowca Red Bulla. „Nie mam zamiaru mówić, że on popełnia błędy, ponieważ czuje presję.”

„Wszyscy starają się wyciskać jak najwięcej, również ja. Lewis musi w tym roku walczyć nie tylko ze swoim kolegą z zespołu, ale także z innymi ekipami.”

„To daje dodatkowy wymiar i jest dobre dla sportu” - podsumował Verstappen.