Verstappen najszybszy w trzecim treningu GP Arabii Saudyjskiej

Max Verstappen z zespołu Oracle Red Bull Racing wyznaczył tempo podczas sobotniego treningu, wyprzedzając zespołowego kolegę, Sergio Pereza, oraz trzeciego w zestawieniu Fernando Alonso.

Lance Stroll i Fernando Alonso z zespołu Aston Martin Aramco Cognizant jako pierwsi kierowcy pojawili się na torze podczas jedynego sobotniego treningu GP Arabii Saudyjskiej, jednak po okrążeniu instalacyjnym powrócili do swoich mechaników na zmianę opon z pośrednich na twarde.

Pierwsze minuty trzeciej sesji upłynęły jednak pod szyldem „spokoju”, a wszystko za sprawą warunków panujących na pętli Jeddah Corniche, które nie odzwierciedlały tych spodziewanych na kwalifikacje oraz niedzielny wyścig.

Duże problemy, jeszcze przed startem przygotowań, dopadły Nycka de Vriesa, u którego w bolidzie doszło do awarii jednostki napędowej. Zespół AlphaTauri zdecydował się na wymianę silnika, potwierdzając brak jazd ze strony swojego zawodnika w treningu.

Na pierwsze mierzone okrążenie zdecydował się natomiast Oscar Piastri, który pokonał tor w 1:32.531, jednak bardzo szybko został wyprzedzony przez Nico Hulkenberga (1:32.449), a następnie Pierre'a Gasly'ego (1:30.718), pokonującego swoje kółko na miękkim ogumieniu.

Wysokie tempo, choć na twardej mieszance, pokazał Max Verstappen. Holender już na pierwszym szybkim kółku wykręcił 1:30.724 i stracił zaledwie sześć tysięcznych sekundy do prowadzącego kierowcy Alpine.

Na poprawę czasu Gasly'ego nie trzeba było jednak długo czekać, a wszystko za sprawą kierowców Mercedesa, którzy wskoczyli na dwie pierwsze lokaty – George Russell wyprzedzał Lewisa Hamiltona o zaledwie 0.016 sekundy, choć ich czasy oscylowały w granicach 1:30.

Tę granicę złamał tymczasem Max Verstappen, który kontynuował jazdę na twardym ogumieniu i pokonał szybkie kółko w 1:29.882, wyprzedzając poprawiającego się Gasly'ego o 0.279 sekundy oraz zawodników Mercedes o ponad pół sekundy.

W pierwszej części sesji najszybszym zawodnikiem okazał się jednak Sergio Perez, który jako ostatni dołączył do innych kierowców na torze, jednak bardzo dobrze wykorzystał miękkie ogumienie i pokonał okrążenie w 1:29.417, co pozwoliło wyprzedzić swojego zespołowego kolegę o ponad jedną dziesiątą sekundy.

Powrót zawodników do przygotowań, po krótkich wizytach u swoich mechaników, oraz użycie nowych miękkich opon, pozwoliło na poprawę osiąganych wyników, co potwierdził Max Verstappen, notując wynik w postaci 1:28.756, a następnie 1:28.660.

Holender utrzymał się na pozycji lidera sobotnich przygotowań, kończąc jazdy z wynikiem 1:28.485, co dało 0.613 sekundy przewagi nad Sergio Perezem oraz 0.998 sekundy nad trzecim w zestawieniu Fernando Alonso.

Tuż za czołówką znalazł się Lance Stroll, który z wynikiem 1:29.509 zdołał utrzymać za sobą Lewisa Hamiltona (1:29.568) oraz poprawiającego się na ostatnim kółku Charlesa Leclerca (1:29.588).

Pierwszą dziesiątkę zamknęli kierowcy McLarena – Lando Norris (1:29.690) oraz Oscar Piastri (1:29.698) – Pierre Gasly z czasem 1:29.701 i Carlos Sainz (1:29.761).

Wyniki trzeciej sesji treningowej: