Verstappen: Nie jestem tu po to, by być drugim

Max Verstappen wywalczył drugą lokatę w Grand Prix Arabii Saudyjskiej, zdobywając dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie, jednak finalnie nie był zadowolony z weekendu na torze w Dżuddzie.

Problemy dla Holendra zaczęły się podczas sobotniej czasówki, choć wszystko wskazywało na to, że będzie to bezproblemowy weekend dla dwukrotnego mistrza świata i po raz kolejny pokaże swoim rywalom, kto zmierza po drugą wygraną w tej kampanii.

Awaria półosi w bolidzie Verstappena spowodowała jednak, że kierowca Red Bulla zakończył kwalifikacje na piętnastym miejscu, podczas gdy jego zespołowy partner wywalczył pierwsze pole startowe.

Holender, jak można było przewidzieć, od samego startu przedzierał się przez stawkę, by ostatecznie znaleźć się na drugiej pozycji, w połowie rywalizacji, jednak pogoń za prowadzącym Perezem okazała się bardziej skomplikowana.

Verstappen nie był w stanie zmniejszyć różnicy między nim a zespołowym kolegą, która utrzymywała się na średnim poziomie pięciu sekund i musiał ostatecznie zadowolić się drugim miejscem.

Podopieczny Red Bulla, po drugiej rundzie na torze Jeddah Corniche, nie był zadowolony z osiągniętego rezultatu i przyznał, że awaria w kwalifikacjach wyraźnie pozbawiła go kolejnego zwycięstwa w Formule 1.

„Musimy działać lepiej jako zespół i nie możemy mieć takich problemów” – powiedział Max Verstappen w rozmowie z holenderskim oddziałem Viaplay. „W przeciwnym razie byłby to dla mnie zupełnie inny wyścig. Na koniec trochę ograniczyliśmy straty, ale powinienem był tutaj wygrać.”

Duża przewaga Red Bulla nad rywalami wskazuje na to, że to Max Verstappen i Sergio Perez będą w tegorocznej kampanii walczyć o mistrzostwo świata. Holender nie boi się starcia z Meksykaninem, jednak nie chce, aby o końcowym wyniku tej rywalizacji decydowała niezawodność któregokolwiek z kierowców.

„Wszyscy są szczęśliwi, ale osobiście nie jestem zadowolony, ponieważ nie jestem tu po to, by być drugim” – przyznał Verstappen.

„Kiedy walczysz o mistrzostwo, a zwłaszcza, gdy wygląda na to, że walka toczy się między dwoma samochodami, musimy upewnić się, że te dwa auta są również niezawodne.”

Verstappen po drugiej lokacie w GP Arabii Saudyjskiej i najszybszym kółku, które dało mu jeden dodatkowy punkt, prowadzi w zestawieniu zawodników z przewagą zaledwie punkty nad Sergio Perezem.

Kierowcy powrócą do rywalizacji o kolejne trofea podczas Grand Prix Australii na torze Melbourne Grand Prix w Albert Park, które zostało zaplanowane na 30 marca – 2 kwietnia.