Verstappen: Nie martwi mnie piątkowe tempo Ferrari

Max Verstappen czuł się pewnie po zakończeniu piątkowych treningów przed Grand Prix Włoch, mimo że nie udało mu się zająć pierwszego miejsca, zarówno w pierwszym, jak i drugim treningu.

Charles Leclerc był najszybszy w pierwszej piątkowej sesji, a jego kolega z zespołu ustanowił najszybszy czas w drugim treningu, wyprzedzając Verstappena o 0.143 sekundy.

Holender przyznał, że w piątkowych sesjach jego rywale z Maranello wyglądali dobrze, ale nadal czuł, że Red Bull ma wszystko, aby zdobyć kolejne zwycięstwo w sezonie.

„Samochód był całkiem dobry. Po prostu próbowałem kilku różnych ustawień, aby zrozumieć, czy można zrobić coś lepiej i jak to zwykle bywa, niektóre działały, niektóre nie” – stwierdził Verstappen.

„Jeśli spojrzeć na długie przejazdy, to myślę, że wyglądamy całkiem dobrze, a to oczywiście jest najważniejsze dla wyścigu. Wszystko wydaje się działać całkiem dobrze.”

„Wciąż jest kilka rzeczy, które możemy zrobić lepiej, ale oczywiście Monza, pod względem układu toru, nie jest taka, jak Spa, czy Zandvoort, tutaj jest niski docisk, więc będzie też inny wyścig” – zaznaczył.

„Ferrari wygląda dobrze, ale nie martwię się o naszą formę. Mamy jeszcze kilka rzeczy do sfinalizowania.”

Verstappen zostanie cofnięty na polach startowych o pięć miejsc z powodu wymiany silnika spalinowego. Przesunięty zostanie również kolega Holendra Sergio Perez, z powodu założenia silnika spoza dostępnej puli. Ponieważ u Meksykanina jest to pierwsze przekroczenie dozwolonego limitu, w niedzielę czeka go degradacja o dziesięć miejsc.

Perez na zakończenie drugiego piątkowego treningu był dopiero szósty, ale jak twierdzi, nie skupiał się na osiągnięciu jak najlepszego czasu.

„Bawiliśmy się ustawieniami, więc myślę, że mamy całkiem dobre informacje, które zdecydowanie nam pomogą” – powiedział Meksykanin.

„Używaliśmy również różnych poziomów docisku, więc mamy mnóstwo danych do przejrzenia dziś wieczorem.”

„Udało mi się zrealizować bardzo solidny program i jestem dość porównywalny z Maxem” – dodał. „Najważniejsze będzie tempo wyścigowe i to, jak opony wytrzymają na tym torze.”

„Nie mogę się doczekać jutra, ale przede wszystkim niedzieli. Mam nadzieję, że będzie to naprawdę dobry wyścig” – podsumował Perez.