Verstappen nieporuszony walką o pierwszy mistrzowski tytuł w Formule 1

Max Verstappen przyznał przed GP Arabii Saudyjskiej, że nie zmieni swojego podejścia do walki o mistrzostwo świata, mimo że ma pierwszą okazję na zdobycie tytułu w Formule 1.

Holender na dwie rundy przed zakończeniem tegorocznej kampanii prowadzi w klasyfikacji kierowców z przewagą ośmiu punktów nad Lewisem Hamiltonem i już w Dżuddzie może sięgnąć po wymarzone trofeum.

Kierowca Red Bulla musi jednak zdobyć minimum osiemnaście punktów na torze Jeddah Corniche, aby przed ostatnią rundą w Abu Zabi zagwarantować sobie finalny triumf.

Verstappen podchodzi jednak ze spokojem do walki z najgroźniejszym rywalem i nie zamierza zmieniać swojego podejścia.

„Podobnie, jak podchodziłem do tego przez cały sezon, obecnie również tak jest” - powiedział Verstappen.

„To nowy obiekt, przede wszystkim musimy się go nauczyć i zobaczyć, jak nam pójdzie w pierwszym treningu. Co do reszty, po prostu skupiam się na weekendzie i postaram się być tak konkurencyjny, jak tylko mogę.”

Holender przyznał, że mimo wszystko, pozytywnie ocenia swój i zespołu sezon, niezależnie od finałowego wyniku kończącej się kampanii.

„To był dla nas wspaniały rok, mieliśmy wiele dobrych chwil i czerpaliśmy więcej satysfkacji” - podkreślił.

„Ubiegły sezon był dla mnie dość nudny i w zasadzie przez cały czas byłem na trzeciej pozycji. Robiłem kolejny postój, ale nadal byłem trzeci, niewiele się działo, jeśli chodzi o mnie. W pewnym sensie, nie chcesz się ścigać w taki sposób, ale czasami tak się dzieje, gdy jeden zespół bardziej dominuje.”

„Dlatego w tym roku poradziliśmy sobie z tym lepiej i poprawiliśmy nasz bolid. Uczestnctwo w walce o tytuł do końca jest z naszej strony bardzo imponujące.”

„Oczywiście postaram się cieszyć dwoma ostatnimi wyścigami i nie ma znaczenia, gdzie skończymy. Mieliśmy naprawdę dobry sezon jako zespół” - podsumował lider klasyfikacji generalnej.