Verstappen przed GP Arabii Saudyjskiej: W tym tygodniu wrócimy silniejsi

Ogromnym fiaskiem zakończył się pierwszy wyścig w sezonie 2022 dla zespołu Oracle Red Bull Racing, ale Max Verstappen jest przekonany, że ekipa z Milton Keynes powróci silniejsza w drugiej rundzie w Dżuddzie.

Wszystko wskazywało na to, że broniący mistrzowskiego tytułu Holender, rzuci wyzwanie prowadzącemu w Grand Prix Bahrajnu Charlesowi Leclercowi, kiedy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Problemy techniczne w RB18 spowodowały jednak, że kierowca Red Bulla musiał zjechać do boksu i ostatecznie wycofać się z walki o pierwsze punkty.

Verstappen przekonuje jednak, że skład jest gotowy powrócić do walki o najwyższe laury i stawić czoła Ferrari.

„Ostatni weekend był trudny dla nas wszystkich, ale wygrywamy i przegrywamy jako zespół, a w tym tygodniu wrócimy silniejsi” – powiedział Holender.

„Mamy dobry pakiet i byliśmy konkurencyjni w Bahrajnie, więc z tego weekendu można wyciągnąć pozytywy, a przed nami bardzo długi sezon - to dopiero pierwszy wyścig.”

Holender uważa, że szybka nitka obiektu w Dżuddzie powinna zapewnić kierowcom kilka wyzwań, ale także przyjemne wrażenia z jazdy.

„Koncentrując się na następnym wyścigu w Arabii Saudyjskiej, tor jest dla nas wciąż nowy. W zeszłym roku dużym wyzwaniem była wilgotność, natomiast na ten sezon wprowadzili kilka drobnych poprawek w sektorze pierwszym, jeśli chodzi o widoczność, więc jestem ciekawy, jak będzie tym razem.”

„To naprawdę szybki obiekt z szybkimi prostymi, a w tym roku bolidy są nieco cięższe, więc z ciekawością czekam, aby zobaczyć, jak się będą zachowywać.”

Podobnie jak Max Verstappen, także i Sergio Perez musiał przełknąć gorycz porażki, po utracie miejsca na podium na ostatnim okrążeniu GP Bahrajnu. Meksykanin ma jednak nadzieję, że wyścig w Arabii Saudyjskiej okaże się zupełnie odmienny i pozwoli na zaprezentowanie potencjału nowego samochodu.

„Wyścig w Bahrajnie należał do tych trudnych. Byłem o jedno okrążenie od rozpoczęcia sezonu na podium, ale jestem pewny tego zespołu i będziemy pracować razem, aby to przezwyciężyć” – podkreślił Meksykanin.

„Pozytywne jest to, że przed nami długi sezon – mamy szybki samochód, a przez cały wyścig [w Bahrajnie] czułem się bardzo konkurencyjny. Mam nadzieję, że te dobre tempo wykorzystam w kwalifikacjach oraz wyścigu w Dżuddzie.”

„Wyścig w zeszłym sezonie był szalony. Jest to wymagający tor i będzie jeszcze bardziej w nowych samochodach. Niestety nie ukończyłem rywalizacji w 2021 roku, więc pragnę dla siebie czystej rywalizacji, abym mógł pokazać pełny potencjał tego samochodu.”