Verstappen: Rozdzielenie Mercedesów to świetny wynik, ale chcemy walczyć o zwycięstwa

Max Verstappen nie miał w niedzielę zbyt wielu argumentów, aby zagrozić Lewisowi Hamiltonowi, ale mimo tego Holender był bardzo zadowolony z uzyskanego przez siebie rezultatu.
Piątkowe symulacje długich przejazdów w wykonaniu Maxa Verstappena rozbudziły wśród kibiców duże nadzieje przed niedzielnym wyścigiem o GP Hiszpanii. Rzeczywistość okazała się jednak dość brutalna dla reprezentanta Red Bulla, który na przestrzeni całego wyścigu nie był w stanie ani razu zagrozić sześciokrotnemu mistrzowi świata i ostatecznie ukończył zmagania ze stratą ponad 20 sekund do kierowcy Mercedesa. W trakcie wyścigu doszło również do dość cierpkiej wymiany zdań na linii kierowca - zespół, która dotyczyła zużytych opon w bolidzie Holendra.
„Rozdzielenie dwóch bolidów Mercedesa to świetny wynik. Zarówno Lewis, jak i Valtteri byli bardzo szybcy od początku wyścigu, dlatego też jestem bardzo zadowolony z faktu, iż mogłem ich rozdzielić” – przyznał Max Verstappen.
„Start wyścigu wyszedł mi tak, jak planowałem. Zdołałem momentalnie wyprzedzić Valtteriego, co było kluczowe dla prawidłowego rozwoju mojej strategii. Próbowałem wszystkiego, aby utrzymać się za tylnym skrzydłem Lewisa, ale jego tempo było dziś piekielnie szybkie i poza moim zasięgiem. W późniejszej fazie wyścigu spodziewałem się ataków ze strony Bottasa, ale ostatecznie jego tempo nie było zbyt dobre i zespół postanowił ściągnąć go na dodatkowy postój”.
„Podczas początkowej pogoni za Lewisem bardzo szybko traciłem optymalne wartości opon. Gdy je całkowicie zużyłem, zakomunikowałem inżynierowi, że chce zjechać. Zespół jednak podjął inną decyzję. Przez to straciłem sporo czasu, gdyż musiałem przejechać dwa okrążenia na zerowych oponach. Krzyknąłem wówczas przez radio, że nie obchodzi mnie, czy wyjadę za bolidami Racing Point, ponieważ i tak bym je z czasem wyprzedził i odzyskał stracone pozycje. Zespół musi zrozumieć, że nie możemy kontrolować czyichś ruchów i musimy skupić się w pełni na naszym wyścigu i naszej strategii”.
„Drugie miejsce to bardzo dobry wynik, ale musimy pamiętać, że jesteśmy tutaj po to, aby wygrywać. Dopóki tego nie osiągniemy, nie możemy być w pełni zadowoleni. Dziś jesteśmy kolejny raz między dwoma Mercedesami, ale chcemy mieć możliwość wywierania większej presji na Lewisie. W obecnej sytuacji musimy jednak przyjąć na klatę fakt, iż mają oni zdecydowanie lepszy bolid” – podsumował Max Verstappen.
- Image: © Getty Images / Red Bull Content Pool