Ważne poprawki Mercedesa na Grand Prix Wielkiej Brytanii

Lewis Hamilton i Valtteri Bottas - Mercedes AMG Petronas F1 Team / © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images

Zespół Mercedes, wprowadzając poprawki przed Grand Prix Wielkiej Brytanii, będzie starał się zatrzymać ekipę z Milton Keynes, która po pięciu zwycięstwach z rzędu wzniosła się na szczyt stawki.

Coraz częściej mówi się o tym, że Mercedes nie odzyska swojej dominacji w tym sezonie, jednak siedmiokrotni mistrzowie świata wciąż mają nadzieję na polepszenie swoich wyników i odzyskanie punktów, zaczynając od następnego wyścigu na torze Silverstone.

Do zdobycia w najbliższy weekend wyścigowy będzie maksymalnie 49 punktów, wszystko przez pierwszy w historii wyścig kwalifikacyjny.

Mercedes, pomimo niedawnego oświadczenia, że wstrzymał rozwój W12, wprowadzi ważne poprawki, które dyrektor inżynierii przytorowej Andrew Shovlin określił jako „dość ekscytujące”.

„Samochód nie sprawował się szczególnie dobrze w Austrii, więc bardzo trudno było uzyskać właściwy balans, a inżynierowie i kierowcy musieli nad tym bardzo ciężko pracować” – powiedział Shovlin.

„Nie możemy się doczekać Silverstone, mamy aktualizacje, które są całkiem ekscytujące.”

Inżynier ma nadzieję, że brytyjska publiczność, kibicująca Lewisowi Hamiltonowi, a także ich historia dobrych występów na Silverstone, odmienią dotychczasowe losy zespołu.

„Nie możemy się doczekać obecności brytyjskich kibiców, oczywiście będzie tam wielu fanów Lewisa, a jest to również tor, na którym nasz samochód dobrze się sprawdził.”

„Tak więc mamy kilka dni na przegrupowanie się, przeanalizowanie wyników i przygotowanie bolidów z zaktualizowanym nadwoziem do następnego wyścigu. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do następnego weekendu” – stwierdził 47-latek.

„Czy tor Silverstone będzie lepiej pasował do naszego samochodu? Cóż, można śmiało powiedzieć, że Spielberg to miejsce, na którym przez lata walczyliśmy. To trudny tor i wydaje się, że nie pasuje do naszego samochodu i staramy się zrozumieć te problemy.”

„Wręcz przeciwnie jest na Silverstone, gdzie zwykle idzie nam bardzo dobrze, a Lewis uwielbia ten tor. Uważam, że ma wspaniały układ zakrętów i daje możliwość uzyskania wysokich prędkości, ale także podkreśla, że ma tam fantastyczne wsparcie ze strony kibiców. Nie możemy się więc doczekać, jednak nadal będzie to wymagający weekend wyścigowy.”

„Pierwszy raz będziemy jeździć w formacie sprintu, miejmy nadzieję, że uda nam się lepiej zaprezentować niż dotychczas i powalczyć z Red Bullem” – podsumował.

Image: © Mercedes AMG Petronas F1 Team / LAT Images