Williams pewny udziału Robert Kubicy w GP Japonii

Zespół Williams przyznał, że są pewni startu Robert Kubica w wyścigu do Grand Prix Japonii na torze Suzuka.
Robert Kubica tuż przed rozpoczęciem swojego pierwszego mierzonego okrążenia w Q1 stracił panowanie nad bolidem w ostatnim zakręcie toru Suzuka, co zakończyło się obrotem i mocnym uderzeniem w bandę.
W konsekwencji całego zdarzenia, auto polskiego kierowcy mocno ucierpiało i nie było pewne, czy zespół w tak krótkim czasie zdoła odbudować samochód Kubicy na zbliżający się wyścig.
Zespół Williams potwierdził, że ma wystarczającą ilość części, aby odbudować samochód Polaka, a dodatkowo skorzysta z trzeciego podwozia.
"Mamy wystarczająco dużo części, ale zmiana podwozia wymaga dużego nakładu pracy" - powiedział jeden z pracowników zespołu. "Będzie to trudne, ale robimy wszystko, co możemy i jestem pewien, że uda nam się to zrobić."
Robert Kubica to nie jedyny kierowca, który padł ofiarą ciężkich warunków na torze Suzuka. Jest nim także Kevin Magnussen, który także rozbił się na wyjściu na prostą startową, jednak był w stanie powrócić do boksów, aby zespół mógł dokonać odpowiednich napraw.
Obaj kierowcy zostali ostatecznie dopuszczeni przez sędziów do wyścigu, mimo że nie uzyskali czasów w sesji kwalifikacyjnej.
Problemy dopadły także Nico Hulkenberga, który awansował do drugiej sesji kwalifikacyjnej, jednak problemy techniczne nie pozwoliły niemieckiemu kierowcy na walkę o wejście do Q3.
Zespół Renault potwierdził, że problemem okazał się wyciek hydrauliczny, jednak ekipa pracuje nad naprawieniem problemu, aby Hulkenberg mógł wystartować do wyścigu.