Wolff: Mercedes stoi przed wymagającym weekendem

Toto Wolff uważa, że podczas weekendu na Monzy, Mercedes będzie wystawiony na próbę ze względu na charakterystykę toru, z niską siłą docisku.

Mercedes opuścił Holandię z kolejnym podium i sporą ilością punktów, chociaż sfrustrowany Lewis Hamilton wierzył, że okoliczności pozbawiły go potencjalnego pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.

„Nie mieliśmy najszybszego samochodu podczas GP Holandii, ale zespół wykonał fantastyczną robotę, byliśmy nawet na pozycji, która umożliwiała wygranie wyścigu i musimy zapewnić, że będziemy w tej pozycji coraz częściej” – powiedział Wolff.

„Podjęliśmy pewne ryzyko na Zandvoort i nie wszystko zadziałało, tak jak byśmy chcieli. Nasz cel to walka o zwycięstwa i nigdy nie będziemy unikać podejmowania odważnych decyzji.”

„Uważam, że wykonaliśmy fantastyczną robotę i wróciliśmy do walki. Dzięki ciężkiej pracy wszystkich jesteśmy coraz bliżej, tego pierwszego zwycięstwa w sezonie.”

Na papierze tor Monza z dużą prędkością i niską siłą docisku może być trudnym miejscem dla opornego W13 Mercedesa. Podobna charakterystyka toru jest w Belgii, gdzie można było zauważyć wyraźne problemy Mercedesa.

Wolff wierzy jednak, że wiedza zdobyta przez inżynierów Mercedesa przyniesie zespołowi sporą korzyść.

„Podczas gdy na Zandvoort nasz samochód wyglądał znakomicie, Monza, ze względu na charakterystykę toru, będzie prawdopodobnie bardziej wymagającym weekendem” – stwierdził Wolff.

„Jesteśmy optymistami, wierzymy, że będziemy w lepszej formie niż na innych torach o niskiej sile docisku, takich jak Spa. Dzięki naszej nauce będziemy mogli mocno naciskać, aby ponownie walczyć o podium.”

Na Monzy, George Russell będzie walczył o swoje siódme podium w tym sezonie, podobnie jak Hamilton, który również sześć razy kończył wyścig w pierwszej trójce.

W klasyfikacji kierowców Russell wyprzedza Hamiltona o trzydzieści punktów i zajmują oni odpowiednio czwarte i szóste miejsce w mistrzostwach.