Zak Brown definitywnie wykluczył możliwość wykupienia McLarena przez Audi

Dyrektor generalny zespołu McLaren Racing, Zak Brown, dał jasno do zrozumienia, że stajnia z Woking nie zostanie przejęta przez niemieckiego producenta, jednak nie wyklucza możliwości zaopatrywania swojej ekipy w silniki Audi od 2026 roku.

Pogłoski o przejęciu McLaren Group przez Audi pojawiły się po raz pierwszy w listopadzie ubiegłego roku, wraz z raportem brytyjskiego magazynu Autocar. Stwierdzono w nim, że umowa między obiema stronami została podpisana i przypieczętowana, czemu McLaren natychmiast zaprzeczył.

Plany Volkswagena dotyczące wejścia do Formuły 1 z Audi i Porsche podtrzymały doniesienia z zimy, kiedy to coraz częściej w środowisku królowej motorsportu można było usłyszeć, iż koncern z Ingolstadt rozpoczął rozmowy z Astonem Martinem i Williamsem.

Zak Brown przed inauguracyjnym Grand Prix Miami potwierdził, że McLaren dyskutował z Audi na temat kupna brytyjskiego zespołu, jednak Amerykanin nalegał, aby przyszłość jego ekipy w Formule 1 była niezagrożona.

„Nasi akcjonariusze są bardzo oddani McLarenowi. Rozmawialiśmy z Audi i nie jesteśmy na sprzedaż. Jesteśmy bardzo zaangażowani w naszą przyszłość i dobrze sobie radzimy na torze” – powiedział Brown.

„Współudziałowcy dokonują znacznych inwestycji, aby zapewnić nam zasoby, których potrzebujemy, aby wrócić na szczyt, a komercyjnie czujemy się fantastycznie.”

„Morale w ekipie są naprawdę świetne. Nie jesteśmy zainteresowani sprzedażą zespołu wyścigowego. Jesteśmy McLaren F1. Tak właśnie pozostanie i nadal będziemy jego właścicielami” – dodał 50-latek.

Skład z Woking odświeżył swoją bazę finansową pod koniec grudnia 2020 roku, dzięki sprzedaży i leasingowi zwrotnemu swojego McLaren Technology Center oraz sprzedaży mniejszościowego pakietu 185 milionów dolarów amerykańskiej grupie MSP Sports Capital.

„Znajdujemy się w znakomicie mocnej pozycji, w której nie byliśmy jeszcze osiemnaście miesięcy temu” – stwierdził Amerykanin.

„MSP Sports Capital wkroczyło i zainwestowało, a wszyscy znacie sytuację, w której byliśmy trzy lata temu. Teraz wydaje się, że to było dawno, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecny stan gry.”

„Nasze warunki dla jakiegokolwiek partnerstwa byłyby takie, że zachowamy własność zespołu. A jeśli ktoś proponowałby coś innego, to nie zamierzamy z nim w ogóle rozmawiać.”

Podczas gdy dyrektor generalny brytyjskiej ekipy wykluczył możliwość przejęcia McLaren Racing, to zostawił otwartą furtkę na dywagacje z potencjalnymi partnerami, również z Audi, w sprawie umowy na dostawę jednostek napędowych od 2026 roku.

„Nie będziemy rozważać wykupienia McLarena, ale to od Andreasa [Seidla] zależy, jaką jednostkę napędową chciałby mieć z tyłu samochodu” – podsumował Zak Brown.