Zapisy kontraktu Pereza szansą na angaż Vettela w zespole Aston Martin?

Sebastian Vettel może dołączyć w przyszłym sezonie do zespołu Aston Martin, jeżeli kontrakt z Sergio Perezem zostanie rozwiązany przed 31 lipca tego roku.
Nie milkną spekulacje dotyczące przyszłości Sebastiana Vettela. Czterokrotny mistrz świata był w ostatnich dniach łączony z różnymi ekipami, w tym z zespołem Red Bull Racing, którego szef – Christian Horner szybko zdementował te spekulacje.
Sebastian Vettel był także przymierzany do fotela w jednym z bolidów zespołu Racing Point, który w przyszłym roku startować będzie w Formule 1 jako Aston Martin. Jednakże podczas ostatniego weekendu wyścigowego, szef zespołu Racing Point – Otmar Szafnauer również zdementował te pogłoski, stwierdzając, że w jego zespole nie ma miejsca dla Vettela, gdyż kontrakty Sergio Pereza oraz Lance’a Strolla są wieloletnimi umowami.
"Mamy naszych dwóch kierowców. Wiem, że ludzie lubią spekulować, ale nasi kierowcy są zakontraktowani. Wraz z Sergio podpisaliśmy w zeszłym roku trzyletnią umowę, a Lance ma również kontrakt długoterminowy" - powiedział Otmar Szafnauer.
Jednakże według informacji, do jakich dotarli dziennikarze niemieckiego dziennika Bild, umowa Sergio Pereza zawiera opcję rozwiązania kontraktu po zakończeniu sezonu 2020. Warunkiem rozwiązania umowy ma być podjęcie takiej decyzji przed 31 lipca tego roku oraz wypłata rekompensaty dla meksykańskiego kierowcy w kwocie 1 miliona dolarów.
Jak zauważył były kierowca Formuły 1, Gerhard Berger, w wywiadzie dla telewizji Servus TV, przejście Vettela do zespołu Aston Martin byłoby prawdopodobnie jedyną szansą na to, aby Vettel mógł pozostać w Formule 1 z szansą na osiąganie dobrych rezultatów.
"Jestem w stanie wyobrazić sobie, że Sebastian pojawi się w Racing Point. Dla niego może to być jedyna alternatywa, pozwalająca mu na zwycięstwa w wyścigach."
Jeżeli scenariusz przejścia Sebastiana Vettela do zespołu Aston Martin miałby się spełnić, wówczas rynek transferowy w Formule 1 mógłby się na powrót ożywić. Utalentowany kierowca, jakim jest Sergio Perez, posiadający w dodatku wsparcie finansowe meksykańskiego miliardera Carlosa Slima, byłby z całą pewnością niezwykle atrakcyjny dla wielu zespołów. Jedną z takich ekip mógłby być Haas, który bardzo skorzystałby na przejęciu tak utytułowanego zawodnika w miejsce Romaina Grosjeana.
- Image: © Scuderia Ferrari, BWT Racing Point F1 Team