Zespół McLaren zamierza ograniczyć maksymalnie prace w trakcie zimy

Zespół McLaren zamierza zredukować prace podczas zimowej przerwy, chociaż przed ekipą trudne zadanie, jakim jest integracja nowej jednostki napędowej Mercedesa w bolidzie na sezon 2021.

Ekipa z Woking jest już w trakcie prac nad przyszłorocznym projektem samochodu, a przed zespołem trudne i ciężkie zadanie, jakim jest zmiana jednostki napędowej. Andreas Seidl zapewnił, że jego zespół już przygotowuje się do zmiany z silnika Renault na Mercedesa.

"To oczywiste, że jeśli chodzi o zadania, jakie musimy wykonać zimą, mamy przed sobą główne i trudne wyzwanie, jakim jest wymiana jednostki napędowej" - powiedział Seidl dla portalu GP Fans.

Ze względu na brak dużych zmian w przepisach, projekty bolidów na sezon 2021 nie będą znacząco różnić się od tegorocznych, dlatego też zespoły Formuły 1 nie będą miały do wykonania tak intensywnych prac w trakcie przedsezonowych testów 2021. Skrócenie dni testowych także pomoże odciążyć członków zespołów.

"Staramy się maksymalnie odciążyć członków zespołu w okresie zimowym" - potwierdził Seidl w swojej rozmowie. "Jeden test mniej również pomaga pod względem intensywności programu zimowego."

Zarówno Seidl, jak i Zak Brown nie są zwolennikami wydłużonego kalendarza Formuły 1, który w przyszłym sezonie będzie liczył aż 23 wyścigi.

"Myślę, że nie jest tajemnicą, że Zak i ja wielokrotnie mówiliśmy, że korzystniej byłoby organizować mniejszą liczbę wyścigów - może 20" - powiedział dyrektor zespołu McLaren.

"Moglibyśmy wypróbować sposób zmiany wyścigów z roku na rok, dzięki czemu odwiedzalibyśmy różne miejsca i nowe tory. W przypadku realizacji mniejszej ilości wyścigów stworzyłoby to wartość dodaną dla tych torów, ponieważ byłoby bardziej ekskluzywnie."

Seidl jest także zwolennikiem skrócenia formatu weekendu wyścigowego, co odciążyłoby pracowników. "Jeśli chodzi o format, myślę że dwa dni bardzo pomogłyby w zmniejszeniu obciążenia naszego personelu. Szczególnie w okresach, kiedy mamy trzy wyścigi z rzędu. Inżynierowie i mechanicy mogliby spędzać więcej czasu w domu."