Autorzy

Jarosław Wierczuk

Funkcja

Autor

Kierowca wyścigowy, komentator, felietonista, przedsiębiorąca i zagorzały kibic sportów motorowych w Polsce, jak i na świecie.

Coś o mnie

Subiektywnie mam wrażenie, że ze sportem samochodowym, a konkretnie z wyścigami jestem związany od zawsze, choć trzeba przyznać, że swoją przygodę z kartingiem zaczynałem stosunkowo późno. Oczywiście przebieg kariery kierowcy wyścigowego te kilka dekad wstecz, a teraz to diametralnie różne sprawy czego najlepszym przykładem jest Max Verstappen, który po kartingu raptem liznął F3, mając już w zasadzie w kieszeni podpisany przez Helmuta Marko kontrakt.

Zaliczyłem więc niemal wszystkie szczeble ówczesnej, wyścigowej drabinki testując antyczną jak na dzisiejsze czasy Formułę Ford, startując następnie w F3 w różnych seriach, od Mistrzostw Polski po Mistrzostwa CEZ, Austrii oraz Niemiec, po czym przyszła kolej na F3000 (teraz również antyczna, w sensie hierarchii odpowiada GP2) oraz japońską Formułę Nippon (aktualnie Super Formula).

Regularnie walczyłem na torze z wieloma utytułowanymi kierowcami F1, by przytoczyć choćby takie nazwiska jak Jarno Trulli, Ralf Schumacher, Nick Heidfeld, Jenson Button, Ralph Firman czy Fernando Alonso. Testowałem auto F1 z zespołem Forti Corse. Współpraca zakładała kolejne, regularne testy i z założenia była awangardą późniejszych, tak aktualnie rozwiniętych kontraktów juniorskich. Pamiętajmy, że były to czasy wcześniejsze niż choćby uznawane za przełom wsparcie Rona Dennisa względem początkującego w sporcie Lewisa Hamiltona. Kłopoty finansowe Forti Corse pokrzyżowały te plany.

Sport oznaczał również poboczne perspektywy. Równolegle do startów, przez kilka lat byłem odpowiedzialny za komentarz wyścigów Grand Prix F1, będąc między innymi stałym współpracownikiem Canal+ Polska, które jako pierwsza stacja na krajowym rynku otrzymała licencję na transmisje F1. Współpracowałem też regularnie z takimi stacjami jak WizjaSport oraz Sportklub, dodatkowo z kilkoma gazetami. Przez ponad 10 lat związany byłem z portalami grupy WP jak choćby SportoweFakty. W trakcie „powrotu” Roberta Kubicy do F1 w 2019 roku służyłem komentarzem dla TVP SA w ramach regularnego „Studia F1”.

Niezależnie, przez wiele lat prowadziłem fundację „Wierczuk Race Promotion” ukierunkowaną na wspieranie polskich talentów wyścigowych. Konsekwentnie związany byłem również z branżą rolniczą, uzyskując w tym zakresie obiektywnie nie najgorsze wyniki odzwierciedlone choćby w tytule Przedsiębiorca Roku w ramach AD 2013.