Tuż przed rozpoczęciem sezonu 2025 świat obiegła informacja o oficjalnym zatwierdzeniu przyjęcia Cadillaca jako jedenastego zespołu w stawce od 2026 roku. Od razu rozpoczęły się też gdybania, kto zasiądzie za kierownicą dwóch nowych bolidów. Pojawia się pytanie, czy stajnia zdecyduje się na bardziej doświadczonych kierowców, którzy wniosą do nowego zespołu niezbędną wiedzę, tacy jak Sergio Perez czy Valtteri Bottas. Obaj znaleźli się bez kontraktu na sezon 2025. Sergio Perez zastąpiony przez Liama Lawsona w Red Bullu, Bottas natomiast wraz z Zhou Guanyu zostali wymienieni na Nico Hulkenberga oraz Gabriela Bortoleto.

„Nie mogliśmy być na rynku kierowców, dopóki nie potwierdzono zgłoszenia” — powiedział Greame Lowdon szef stajni.

„To trochę dziwne, ponieważ nie jesteśmy zsynchronizowani z innymi zespołami” — wyjaśnił. „Nie byliśmy na rynku kierowców podczas (tego) dość krytycznego ostatniego sezonu, więc niektórzy zawodnicy są zajęci przez pewne okresy, ale nadal jest wielu niezwykle utalentowanych, więc nie uważam tego za czynnik ograniczający”.

W rozważaniach pojawia się także kwestia narodowości przyszłych kierowców. Stajnia będzie w pełni amerykańską pod względem technicznym i operacyjnym, co może sugerować także wybór Amerykanów na co najmniej jeden fotel.

„Nie widzę powodu, dla którego amerykański kierowca nie mógłby zostać wybrany również ze względu na swoje umiejętności” – i dodał „to, że ktoś jest Amerykaninem, nie oznacza, iż ​​nie może być dobrym kierowcą Formuły 1”.

Michael Andretti nie ukrywał, że Colton Herta był jednym z jego kandydatów na zostanie kierowcą w przypadku wejścia jego stajni do Formuły 1. Wtedy jednak Herta nie miał odpowiedniej ilości punktów superlicencji, by ścigać się w królowej motorsportu.

„Jeśli tak miałoby pozostać, to jest to dla niego ewidentna przeszkoda” – powiedział Lowdon. „Nie możemy wybrać kierowcy, który nie ma punktów. Taki jest po prostu prawdziwy świat, w którym żyjemy, i musimy to wziąć pod uwagę”.

„Czy jego brak bycia na progu superlicencji w jakikolwiek sposób wpływa na jego zdolność do prowadzenia samochodu wyścigowego? Nie. Jest niesamowicie utalentowanym kierowcą. Nie jest szokującą wiadomością, że rozważamy Coltona obok całej masy innych kierowców”.

„Ważne jest dla nas, aby porozmawiać z kilkoma potencjalnymi kandydatami. Czy widzimy doświadczonych, zdolnych kierowców, bardzo utalentowanych kierowców, którzy obecnie nie są w stawce? Tak, widzimy” — podkreślił Lowdon, zapytany, czy porozmawia z takimi osobami, jak Bottas, Perez i Herta. „Będziemy bardzo zajęci rozmowami z kilkoma osobami. Mój telefon z pewnością będzie zajęty, to pewne”.

„Jest z łatwością pół tuzina, jeśli nie więcej, kandydatów, którzy oferują niezwykle dobre kwalifikacje, aby być w Formule 1 lub ponownie być w F1” – podsumował szef zespołu Cadillac F1.