Kierowca Ferrari wykręcił bezbłędne okrążenie na poziomie 1:15.372 pod koniec trzeciego segmentu kwalifikacji, co dało mu pierwsze miejsce na starcie – jego niedowierzanie było wyraźnie słyszalne w komunikacie radiowym po zakończeniu sesji.
Oscar Piastri ustawi się obok Leclerca w pierwszym rzędzie, natomiast Lando Norris zdołał wywalczyć trzecie miejsce, nie potrafiąc powtórzyć tempa z Q1 oraz Q2. Zmiana kierunku wiatru zdawała się wpłynąć na osiągi obu McLarenów w Q3 – Piastri przyznał po sesji, że warunki nagle obróciły się przeciwko nim.
George Russell ustanowił czwarty czas kwalifikacji, po wykorzystaniu chłodniejszych warunków na torze, które wyraźnie sprzyjały Mercedesowi. Fernando Alonso zaprezentował się w klasycznym stylu, zajmując piąte miejsce dla Astona Martina i tracąc zaledwie 0.109 sekundy do pierwszego rzędu.
Lance Stroll potwierdził formę zespołu, zajmując solidną szóstą lokatę, co stanowiło udaną sesję kwalifikacyjną dla Astona Martina. Imponujący debiutant Gabriel Bortoleto kontynuuje dobrą passę – siódma lokata oznacza jego trzeci awans do Q3 w ciągu ostatnich czterech wyścigów.
Max Verstappen nie zdołał wywalczyć więcej niż ósmej lokaty, co wpisuje się w trudny weekend dla Red Bulla. Holender nie poprawił znacząco swojego czasu w Q3, choć wyprzedził duet Racing Bulls – Liama Lawsona i Isacka Hadjara – którzy zajęli dziewiątą i dziesiątą pozycję.
ZOBACZ TEŻ: Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Węgier
Tuż za pierwszą dziesiątką znalazł się Oliver Bearman, który tym razem nie znalazł się w finałowej sesji kwalifikacyjnej, lecz jedenasta lokata nie spisuje go ostatecznie na straty. Brytyjczyk swoje najszybsze okrążenie pokonał w 1:15.694, co dało osiem tysięcznych przewagi nad dwunastym w zestawieniu Lewisem Hamiltonem (1:15.702).
Dopiero trzynasty był tym razem Carlos Sainz z Williamsa (1:15.781). Hiszpan jako ostatni rozpoczął pomiarowe kółko, lecz to nie wystarczyło, aby znaleźć się w Top 10, choć za sobą utrzymał z łatwością Franco Colapinto (1:16.159).
Piętnasta lokata przypadła Kimiemu Antonelli'emu. Zawodnik Mercedesa na ostatnim pomiarowym okrążeniu przekroczył limity toru, co dało mu finalnie dopiero wynik w postaci 1:16.386.
Po raz kolejny w tym sezonie już w Q1 z kwalifikacjami pożegnał się Yuki Tsunoda, który wykręcił czas na poziomie 1:15.899 i do najlepszej piętnastki Japończykowi zabrakło zaledwie 0.024 sekundy.
Na siedemnastej lokacie uplasował się ostatecznie Pierre Gasly, który nie złożył szybkiego kółka, wykręcając rezultat 1:15.966, lecz utrzymał za sobą Estebana Ocona (1:16.023), Nico Hulkenberga (1:16.081) oraz Alexandra Albona (1:16.223), który po raz pierwszy odpadł na tym etapie z czasówki w tegorocznej kampanii wyścigowej.