Dopiero ostatnie sekundy trzeciej sesji Sprint Shootout zaważyły na tym, który z kierowców mógł cieszyć się z pole position do sobotniego sprintu. Zwycięsko z tej sesji wyszedł Max Verstappen, który wyprzedził prowadzącego po pierwszych przejazdach George Russella o zaledwie 0.012 sekundy.

Na trzeciej lokacie rywalizację zakończył Charles Leclerc, który swoje najszybsze okrążenie pokonał w czasie 1:33.059, co pozwoliło utrzymać za sobą Lando Norrisa (1:33.083) oraz zamykającego pierwszą piątkę Carlosa Sainza, który do najszybszego Maxa Verstappena stracił 0.256 sekundy.

Jako szósty kwalifikacje do sprintu niespodziewanie zakończył Nico Hulkenberg z wynikiem 1:33.183, co pozwoliło poradzić sobie z niezadowolonym Lewisem Hamiltonem, który z czasem 1:33.378 uplasował się dopiero na siódmej lokacie oraz swoim zespołowym kolegą Kevinem Magnussenem (1:33.398).

Pierwszą dziesiątkę zamknęli ostatecznie Yuki Tsunoda (1:33.802) oraz Franco Colapinto (1:34.406), który po przejęciu kokpitu od Logana Sargeanta, pokazuje bardzo dobre tempo i wysoką konkurencyjność względem swojego zespołowego partnera.

Tuż za czołową dziesiątką walkę o pozycje zakończył Sergio Perez. Meksykanin swoje najszybsze okrążenie pokonał w czasie 1:34.244 i ostatecznie musiał uznać wyższość Yukiego Tsunody (1:34.052), dziesiątego kierowcy w tej części kwalifikacji.

Za kierowcą Red Bulla znalazł się Pierre Gasly z czasem 1:34.363, wyprzedzając Lance'a Strolla, Fernando Alonso oraz Liama Lawsona, których czasy zostały ostatecznie skreślone po przekroczeniu limitów amerykańskiej pętli.

Niespodziewanie z kwalifikacjami do sobotniego sprintu na Circuit of The Americas pożegnał się przedwcześnie Oscar Piastri, który był na dobrej drodze do SQ2, jednak złamanie limitów toru spowodowało, że Australijczyk ostatecznie zakończył jazdę dopiero na szesnastym miejscu z wynikiem 1:34.881.

Tuż za kierowcą znalazł się Esteban Ocon z ekipy Alpine, któremu nie wiedzie się w tegorocznym sezonie wyścigowym. Francuz z czasem 1:34.917 wylądował dopiero na siedemnastej lokacie.

Problemy dopadły tymczasem Alexandra Albona. Kierowca Williamsa był na najlepszej drodze do awansu do drugiej serii czasówki, lecz błąd w przedostatnim zakręcie i strata panowania nad autem spowodowała, że Taj musiał zadowolić się finalnie osiemnastym miejscem.

Stawkę po raz kolejny zamknęli kierowcy Saubera, którzy przez całą kampanię 2024 mierzą się z niekonkurencyjnym bolidem. Valtteri Bottas zakończył Sprint Shootout na dziewiętnastym miejscu z wynikiem 1:35.148, natomiast Zhou Guanyu na dwudziestym (1:36.472).

Wyniki Sprint Shootout do sprintu Grand Prix Stanów Zjednoczonych: