Nowe regulacje techniczne, które będą obowiązywać w przyszłorocznej kampanii wyścigowej, spowodowały, że włodarze sportu musiały inaczej podejść do przedsezonowych testów. W 2026 zespoły będą miały aż dziewięć dni na sprawdzenie swoich nowych konstrukcji.

Pierwsze przygotowania do sezonu 2026 rozpoczną się w poniedziałek 26 stycznia na torze Barcelona-Catalunya, dobrze znanym wszystkim składom, i potrwają aż do piątku 30 stycznia. Zespoły nie będą mogły jednak testować przez pełne pięć dni, a będą zobligowane do wybrania jedynie trzech, z czego przez dwa będą pauzować.

Dodatkowe dwa dni przyznano na wypadek złej pogody pod Barceloną, co zdarzało się już w przeszłości, a najlepszym tego przykładem jest rok 2018, w którym podczas testów spadł śnieg.

Dodatkowe dni testowe w 2026 roku to nie jedynie potrzeba sprawdzenia nowych konstrukcji, ale także zapoznania się z nowymi jednostkami napędowymi, które zostaną wyposażone we wzmocnione systemy elektrycznej, zdolne do wytworzenia 350 kW energii. Nowe silniki będą korzystały również z paliw ekologicznych i nie będą wyposażone w system MGU-H, co stanowi ogromne wyzwanie przed zespołami, a dodatkowy czas pomoże im zrozumieć złożoność nowych bolidów.

Po testach na Circuit de Barcelona-Cataluna ekipy Formuły 1 przeniosą się na pętlę Sakhir, gdzie wezmą udział w dwóch trzydniowych testach. Pierwsze trzy dni zostały zaplanowane na 11-13 lutego, natomiast ostatnie dni testowe odbędą się w dniach 18-20 lutego.

Tuż po zakończonych przygotowaniach Formuła 1 uda się na pierwszą rundę sezonu 2026, która odbędzie się w Australii i została zaplanowana na 6-8 marca.

Kalendarza przedsezonowych testów na sezon 2026: