Wyścig na francuski Paul Ricard otwiera drugą połowę sezonu i jednocześnie jest ostatnią rundą przed wakacyjną przerwą. Po słodko-gorzkim weekendzie na Hungaroringu Kucharczyk przyznaje, że czuje niedosyt — szczególnie po komplikacjach w trzecim wyścigu, które kosztowały go cenne punkty. Do Francji zmierza na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej.
W nadchodzący weekend Kucharczyk zaliczy swój debiut na francuskim obiekcie, który słynie ze zróżnicowanych zakrętów i długiej prostej. Dodatkowym wyzwaniem mogą być wysokie lipcowe temperatury, które wpływają na osiągi samochodów, a także zużycie opon.
Do tej pory łupem Polaka padły trzy z czterech sesji kwalifikacyjnych — czy Tymek odniesie kolejny sukces na zupełnie nowym dla siebie torze? Weekend nad Morzem Śródziemnym zapowiada się naprawdę emocjonująco.
„Po weekendzie na Węgrzech, który pozostawił spory niedosyt, pora na ostatnią rundę przed przerwą wakacyjną. Paul Ricard będzie dla mnie sporym wyzwaniem, bo nie miałem wcześniej okazji ścigać się na tym torze, ale jestem dobrej myśli i nastawiam się na bliską walkę” – przyznał Tymek Kucharczyk.
„W poprzednich rundach niemal w każdej sesji pokazywaliśmy mocne tempo, więc postaramy się utrzymać tę passę podczas francuskich zawodów. Wysokie temperatury będą wymagały odpowiedniego przygotowania samochodu i odrobiny szczęścia, żeby silnik nie przegrzewał się bardziej od rywali”.
„Dziękuję mojemu głównemu partnerowi porównywarce ubezpieczeń Mubi, Orlen Akademii Motorsportu i Polskiemu Związkowi Motorowemu, Brink Bev, producentowi napoju Brainer. The brain drink oraz firmie technologicznej iteo za możliwość realizacji tegorocznych startów” – dodał Polak.
Euroformula Open Championship Runda 5 – Paul Ricard:
Piątek, 18 lipca
- 08:52 – Trening 1
- 14:00 – Trening 2
Sobota, 19 lipca
- 09:45 – Kwalifikacje
- 14:05 – Wyścig 1
Niedziela, 20 lipca
- 10:00 – Wyścig 2
- 16:25 – Wyścig 3
Źródło: Racing Media