Christian Horner podczas Grand Prix Meksyku zapewniał, że Perez ma ważny kontrakt na przyszły sezon i nic nie ulegnie zmianie.

„Checo ma podpisaną umowę na przyszły rok, taki też jest zamiar, aby kontynuował współpracę z nami w 2024 roku” – podkreślił szef Red Bulla.

„Wspieramy go, aby zajął drugie miejsce w klasyfikacji końcowej. Nawet jeśli finalnie się nie uda, to nie ma żadnej zapiski, jako by miał odejść z zespołu”.

„Jestem całkowicie pewny, że Checo będzie naszym kierowcą w przyszłym sezonie. Jeśli teraz by odniósł kontuzję albo coś w tym rodzaju, to są to okoliczności, na które przecież nie mamy wpływu”.

„Ogłosiliśmy kierowców AlphaTauri, w Red Bullu też mamy swoich pewniaków. W takich składach zamierzamy rywalizować w 2024 roku”.

Mimo ciągłych plotek na temat Meksykanina i jego pozycji w zespole, Horner zapewnia, że w niczym one nie przeszkodziły, co pokazuje liczba zwycięstw ekipy.

„Wewnątrz zespołu panuje nieustanne zadowolenie, zawsze jest wszystko jasne. To na zewnątrz były pogłoski”.

Horner przyznaje jednak, że cała ta sytuacja mogła przyczynić się do wahań formy 33-latka.

„To na pewno wpłynęło na jego niekorzyść, ale wiele razy się podnosił i walczył dalej. Miejmy nadzieję, że teraz zrobi to samo” – podsumował Christian Horner.